Kolejne trzy punkty na koncie siatkarzy ProNutivy

Data: 29.10.2024 r., godz. 10.00    124
W minioną sobotę siatkarze belskiej ProNutivy pokonali bez straty seta faworyzowany SwK Kartpol Kobyłka
W piątej serii spotkań 2. ligi mężczyzn siatkarze ProNutiva SKK Belsk Duży na własnym parkiecie podejmowali SwK Kartpol Kobyłka. Faworytem była ekipa z powiatu wołomińskiego, która dobrze spisuje się w tegorocznych rozgrywkach, a dodatkowo jest niewygodnym przeciwnikiem. Z pięciu dotychczas rozegranych spotkań zawsze zwycięsko wychodzili podopieczni Łukasza Wasąga, ale rywalizacja miała miejsce na niższym poziomie rozgrywkowym. 
W sobotnie spotkanie lepiej weszli belszczanie, którzy po ataku Piotra Szostka i Janka Lizińczyka wyszli na prowadzenie 7:3. Pomimo trzech zepsutych zagrywek gospodarze przez znaczną część seta utrzymywali bezpieczną przewagę (10:5, 13:7). Trochą nerwowo zrobiło się w środkowej fazie seta w którym to przyjezdni doprowadzili do stanu 17:16 znacząco poprawiając m. in skuteczność ataku. Końcówka zdecydowania należała do miejscowych, którzy po asie serwisowym Piotra Szostka i punktowym bloku wyszli na prowadzenie 20:16. Punkt na wagę wygranej w pierwszej odsłonie zdobył niezawodny Janek Lizińczyk (25:22). 
Początek drugiego seta to nieznaczna przewaga gości (2:5, 4:7). Od stanu 7:7 koncert gry w polu zagrywki dał Janek Lizińczyk, który precyzyjnie celował w słabo przyjmujących rywali. Po ataku Kuby Sygitowicza i kolejnym punktowym bloku podopieczni Karola Kościńskiego zbudowali solidną przewagę (15:10, 20:14). Drużyna z Kobyłki goniła wynik i częściowo zniwelowała straty, ale ostatecznie z wygranego seta cieszyli się belszczanie (25:22).
W trzeciej partii ponownie stroną dominującą byli siatkarze ProNutivy. Od stanu 5:5 goście ani razu nie wyszli na prowadzenie, a po kolejnym punktowym bloku i ataku ze środka Kuby Gontarza było już 10:7. Przyjezdni dwukrotnie doprowadzali  do wyrównania (10:10, 14:14), a gra była coraz bardziej zacięta co zwiastowało końcowe emocje. W decydującej fazie seta pomimo trzypunktowej  przewagi (20:17) goście doprowadzili do stanu 23:24 i mieli piłkę w górze na wygranie seta. Do remisu, atakiem ze środka doprowadził Kuba Gontarz, prowadzenie 25:24 zapewnił po ataku z sytuacyjnej piłki Piotr Szostek, a punkt na wagę wygranej w meczu oddali rywale po błędzie w obronie. 
Licznie zebrani kibice mogli zobaczyć siatkówkę  na bardzo wysokim poziomie, a przede wszystkim skutecznie grających gospodarzy, którzy dominowali w precyzyjnym przyjęciu i rozegraniu oraz bezbłędnej ofensywie. Równie zaskoczeni mogli być goście z Kobyłki, którzy liczyli na łatwe punkty z teoretycznie słabszym rywalem. 
Po pięciu seriach gier zespół reprezentujący gminę Belsk Duży z jedenastoma punktami zajmuje wysokie trzecie miejsce. Serdeczne gratulacje.

ProNutiva SKK Belsk Duży - SwK Kartpol Kobyłka 3:0 (25:22, 25:23, 26:24)

Przebieg meczu
I set - 5:2, 10:5, 15:11, 20:16, 25:22
II set - 2:5, 10:8, 15:10, 20:14, 25:22
III set - 2:5, 10:7, 15:14, 20:17, 26:24

MVP -Jan Lizińczyk

Następne spotkanie podopieczni trenera Karola Kościńskiego rozegrają na wyjeździe w środę 6 listopada, a rywalem będzie aktualny lider UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki.
Na mecz w hali belskiego GOSiR-u zapraszamy w sobotę 9 listopada, gdzie gospodarze podejmą drużynę Enea KKS Kozienice.